wtorek, 2 czerwca 2009

Zwierzak...

Podczas mojego pierwszego wykorzystywania sprzetu na rozne sposoby (czyt. testowanie i testowanie i testowanie...) spotkala mnie burza, ale pamietajac o zasadach bezpieczenstwa schowalem sie pod............ drzewem... inteligencja mojej osoby w tym momencie wzrosla bardzo wysoko hihi.
Po deszczu chcialem wrocic juz do domu jednak uslyszalem, ze z pobliskiego baru slychac prawdziwy dzwiek gitary elektrycznej (robi sie ciekawiej...). By poczuc sie jak headhunter podazalem za dzwiekami (IMHO przyznam, ze bardzo przyjemnymi zreszta). A wiec jak Neo z motywem "follow the white rabbit" rowniez i ja podazalem za moim "bialym krolikiem". Zobaczylem czlowieka, jak sie pozniej okazalo Rafal (tak ma na imie) jest pelen haryzmy oraz i posiada ciekawa barwe glosu. Jego pseudonim to "Zwierzak". Zapraszam na jego strone www.zwierzak.eu.
A zreszta prosze go zobaczyc





















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz